WybieraMY! Rekreacja w Myślęcinku

WybieraMY! Jedną z piętnastu propozycji priorytetowych zadań inwestycyjnych jest rozbudowa zoo w Myślęcinku o tzw. biegunarium oraz budowa całkiem nowej trasy i infrastruktury nieodżałowanej kolejki wąskotorowej. Karta konsultacyjna znajduje się na stronie www.bydgoszcz.pl/wybieramy

 

Jak informuje Tamara Samsonowicz, dyrektor Ogrodu Fauny Polskiej i Leśnego Parku Kultury i Wypoczynku w Myślęcinku, biegunarium ma powstać na uboczu ogrodu zoologicznego, w pobliżu Różopola.

- Planujemy tam pokazać państwu zwierzęta związane ze środowiskiem zarówno Bieguna Północnego, jak i Bieguna Południowego. Jako pierwszą ekspozycję zaplanowaliśmy miejsce dla niedźwiedzi polarnych. Kolejnymi zwierzętami żyjącymi u nas będą foki szare. Będzie można je zobaczyć nie tylko z poziomu ogrodzeń, ale także z góry, z tarasu widokowego. W biegunarium zamieszkają również pingwiny, rosomaki i lisy polarne oraz zwierzęta kopytne terenów północnych, czyli renifery i woły piżmowe – mówi Tamara Samsonowicz.

Inwestycja przewidziana jest na terenie niespełna dwu hektarów. Na wybiegu niedźwiedzi polarnych powstanie duży basen, który widoczny będzie dla zwiedzających na poziomie powierzchni, ale także z dołu, pod wodą. Pod wodą będziemy mogli także podziwiać foki szare, jak i pingwiny Humboldta. Do biegunarium będzie można dostać się nowym wejściem, które będzie działać sezonowo od strony Różopola.

- Planujemy ściągnięcie zwierząt z różnych ogrodów zoologicznych w Europie, ponieważ, co warto wiedzieć, ogrody zoologiczne na świecie działają w ten sposób, że nie wybierają zwierząt z ich środowiska naturalnego. Obiecano nam już niedźwiedzie z ogrodu w Nikołajewie na Ukrainie. Oczywiście zostaną one sprowadzone wtedy, kiedy obiekt powstanie. Foki szare przyjadą do nas z ogrodów w Gdańsku i Warszawie, a jeśli chodzi o pingwiny, to przymierzamy się do ich ściągnięcia z Wrocławia oraz ogrodu Pairi Daiza w Belgii. Rosomaki prawdopodobnie trafią do nas z Zooparku Chomutov w Czechach, woły piżmowe z Brna, a co do lisów polarnych wesprze nas ogród w Tallinie. Cały nowy obiekt łączy się jednym wspólnym przesłaniem, tzn. środowiskiem związanym z klimatem północy i dalekiego południa. Znajdą się tu też pomieszczenia, w których zwierzęta będą mogły spędzać swój „czas prywatny”. Część z tych pomieszczeń będzie chłodzona. Wszystkie baseny z nowej części zoo wymagać będą potężnego zaplecza, z uwagi na to, że musimy zapewnić zwierzętom czystą, pozbawioną bakterii i wirusów wodę. Jeśli chodzi o foki szare, to już w czasie ekspozycji będziemy je trenować, żeby przyzwyczajać je do zabiegów weterynaryjnych oraz prostych zabiegów pielęgnacyjnych. Musimy nauczyć je wychodzenia z wody na zawołanie, żeby pokazały płetwy, pozwoliły się dotknąć, żeby otworzyły pyszczek, by sprawdzić, czy wszystko jest w porządku. W przypadku pingwinów, chcemy sprowadzić liczną grupkę 10-15 okazów, ponieważ one pomagają sobie wzajemnie i wymagają towarzystwa. Rosomaki to z kolei zwierzęta bardziej samotnicze. Planujemy sprowadzenie pary, samicy i samca, żeby te rzadkie, bo występujące na północy Szwecji i Rosji zwierzęta się rozmnażały. Co do lisów polarnych, jeden znajduje się już w naszej kolekcji i chcemy sprowadzić także samiczkę. Renifery i woły piżmowe będą miały do dyspozycji spory teren otwarty, gdzie będą mogły spędzać cały dzień na zewnątrz. W pomieszczeniach będzie im zadawana karma oraz przeprowadzane będą zabiegi weterynaryjne – podaje dyrektor LPKiW.

Oprócz obiektów dla zwierząt w biegunarium powstanie również budynek przeznaczony dla widzów i pracowników. Przy wejściu będzie restauracja, znajdzie się tam również taras z widokiem na ekspozycję niedźwiedzi i fok szarych. Prócz tego przewidziane są w tym obiekcie pomieszczenia socjalne.

To nie jedyna inwestycja, którą będzie można przeprowadzić w Myślęcinku. We wrześniu 2011 roku doszczętnie spłonęła lubiana przez zwiedzających kolejka wąskotorowa. Przez lata nie było w planach jej odbudowy. Teraz wyłania się taka możliwość.  

- Kolejka w Myślęcinku była jedną z takich atrakcji, która przyciągała i pomagała w zwiedzaniu Myślęcinka, który jest ogromnym terenem – podkreśla Sandra Tyczyno, rzeczniczka LPKiW. - W przeciwieństwie do biegunarium, którego planowanie jest już w zaawansowanej fazie, odbudowa kolejki jest jeszcze w sferze naszych wyobrażeń. Dlatego chcemy zaprosić do  przesyłania pomysłów jej dotyczących. Wiemy, że na pewno nie może powstać w miejscu, w którym kiedyś biegła. Sporo dobrego się stało od czasu, kiedy kolejka nie funkcjonuje. Przebudowano m.in. pętlę autobusową, powstało rondo na skrzyżowaniu z ulicą Rekreacyjną. I m.in. kolejne inwestycje wodociągów sprawiają, że trasa nie może być taka, jak kiedyś. Będziemy myśleć o tym, w jaki sposób to wszystko może wyglądać, kiedy już będziemy wiedzieli, jakie mamy środki zagwarantowane na tę inwestycję. Nie ukrywamy, że z rozmachem chcielibyśmy dla państwa to przygotować, żeby kolejka była przede wszystkim jak najbardziej ekologiczna. To będzie całkiem nowa budowa, bo o odbudowie starej infrastruktury nie możemy mówić. Mamy nadzieję, że wszystkie głosy, które trafią do Myślęcinka pomogą nam w realizacji tych planów. Myślęcinek jest wart tego, żeby w to miejsce jak najwięcej inwestować, dla bydgoszczan i osób z całego kraju, którzy odwiedzają ten największy park miejski w całej Polsce.

Konsultacje i wybór priorytetowych zadań inwestycyjnych (spośród 15 propozycji głosujący może wybrać trzy) potrwają do 21 maja. Szczegóły, w tym opis inwestycji i terminy kolejnych spotkań online, znajdą państwo na stronie www.bydgoskiekonsultacje.pl oraz na: www.bydgoszcz.pl/wybieramy.